portal osiedli, dzielnic i miast
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Przy Rolnej - sprawy osiedlowe » Forum » Cisza nocna
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

Cisza nocna

Idź do strony Poprzednia    1, 2, 3    Następna     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
dom_kota 
   

Forumowicz


Dołączył: Wto Sty 12, 2016 22:15
Posty: 192
Skąd: stąd

PostWysłany: Wto Lut 07, 2017 21:39    Temat postu: Re: Cisza nocna

Getto, nie getto, ale osiedle - więc, obiektywnie patrząc, czemu pół bloku ma wysłuchiwać imprezy jednego sąsiada, któremu wydaje się, że mieszka w rezydencji pod miastem? Zdziwiony
Nie do końca przekonuje mnie argumentacja, że skoro mieszkamy wszyscy na kupie, to powinniśmy tolerować pewne odosobnione przypadki. Może takie odosobnione przypadki powinny zrozumieć, że jest to blok i chęć wyskokowej imprezy powinna być wyniesiona np. do baru/klubu.
Co po niektórych sąsiadach mam wrażenie, że tok rozumowania jest taki: kupiłem mieszkanie w mieście → stać mnie na to (Bdx) → mam metraż większy niż 16m² (do tego balkon/taras) = zamieszkałem w domku pod miastem → hulaj dusza.
1login 
   

VIP


Wiek: 102
Dołączył: Wto Sty 20, 2015 11:39
Posty: 938
Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro Lut 08, 2017 10:01    Temat postu: Re: Cisza nocna

A ja co po niektórych sąsiadach mam wrażenie, że tok rozumowania jest taki: kupiłem mieszkanie w mieście → jestem nowobogacki → to ekskluzywne zamknięte osiedle i wymagam błogiej ciszy bo inaczej zadzwonię na szkieły Wink

Niestety ale jak ktoś chce błogiej ciszy to niech sobie kupi domek, najlepiej na Malediwach.

Żeby nie było. Nie jestem za żadną patologią ale wiadomo, że przy tylu mieszkaniach i tylu ludziach zawsze różne rzeczy mogą się zdarzać. I nawet impreza rodzinna może się zamienić w głośniejszą posiadówkę. I każdemu może się zdarzyć trochę przegiąć. Jeżeli to nie jest nagminne i w granicach rozsądku to mi to nie przeszkadza.
Madelaine_86 
   

Forumowicz


Dołączył: Śro Kwi 15, 2015 14:31
Posty: 150
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro Lut 08, 2017 10:02    Temat postu: Re: Cisza nocna

A może we wszystkim odrobina zdrowego rozsądku to najlepszy doradca? Rozumiem i chęć zrobienia od czasu do czasu imprezy, i chęć odpoczywania w spokoju. Dlatego dla mnie nigdy nie będzie problemem imprezka raz na ruski rok u sąsiada. Co innego maratony od czwartku do soboty tydzień w tydzień. Ale to chyba skrajność, niezbyt częsta prawda?

A tak w temacie: poprzednio mieszkaliśmy na osiedlu ratajskim ,wokół głównie starsi ludzie. Imprezki - czasem raz w tygodniu, czasem raz na pół roku. Nigdy żaden komentarz nie padł. Sąsiadki uśmiechnięte i miłe, bardzo wyrozumiałe. Mam wrażenie, że bardziej, niż niektórzy młodzi mieszkający na rolnej.
1login 
   

VIP


Wiek: 102
Dołączył: Wto Sty 20, 2015 11:39
Posty: 938
Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro Lut 08, 2017 10:15    Temat postu: Re: Cisza nocna

Dokładnie tak jak napisałaś Madelaine. Też sobie nie wyobrażam sąsiada regularnie robiącego melanże, co przeszkadza wszystkim dookoła. Ale przynajmniej od mojej strony bloku takich przypadków nie odnotowałem.

Madelaine_86 napisał:
Mam wrażenie, że bardziej, niż niektórzy młodzi mieszkający na rolnej.


Tu niektórzy mają problem by powiedzieć dzień dobry czy cześć Wink
palbion 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Lis 27, 2015 22:30
Posty: 199
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro Lut 08, 2017 19:28    Temat postu: Re: Cisza nocna

1login napisał:
Niestety ale jak ktoś chce błogiej ciszy to niech sobie kupi domek, najlepiej na Malediwach.


A druga strona może powiedzieć: niestety ale jak ktoś chce imprezować to niech sobie kupi domek, najlepiej na Malediwach.
Razz

Tak więc najlepszy dla wszystkich będzie zdrowy rozsądek Very Happy
1login 
   

VIP


Wiek: 102
Dołączył: Wto Sty 20, 2015 11:39
Posty: 938
Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro Lut 08, 2017 22:34    Temat postu: Re: Cisza nocna

Rozróżniajmy regularne melanże od okazjonalnych prywatek. Oczywiście wszystko w umiarze jest dobre. Życie w grupie wymaga pewnych zasad ale również pewnej dozy tolerancji.

Ale naprawdę mentalność niektórych mnie przeraża. Wielkie paniska, jakieś bananowo-nowobogackie zwyczaje, wyżej sra niż dupę ma. Zamiast się dogadać jak sąsiad z sąsiadem to strach jakby tu same hultaje mieszkały i jak pójdziesz zwrócić uwagę to zarobisz kosę i najlepiej od razu zadzwonić na szkieły. Nie piszę o nikim personalnie ale odbieram takie czasem ogólne wrażenie, że sąsiad sąsiadowi wilkiem.
palbion 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Lis 27, 2015 22:30
Posty: 199
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw Lut 09, 2017 20:13    Temat postu: Re: Cisza nocna

Prawda Smile
kawalekpodlogi 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Śro Mar 30, 2016 23:10
Posty: 13
Skąd: _____________

PostWysłany: Pon Lut 13, 2017 19:30    Temat postu: Re: Cisza nocna

Madelaine_86 napisał:
A tak w temacie: poprzednio mieszkaliśmy na osiedlu ratajskim ,wokół głównie starsi ludzie. Imprezki - czasem raz w tygodniu, czasem raz na pół roku. Nigdy żaden komentarz nie padł. Sąsiadki uśmiechnięte i miłe, bardzo wyrozumiałe. Mam wrażenie, że bardziej, niż niektórzy młodzi mieszkający na rolnej.
QFT. Podpisuję się nogami i rękami, bo w tym jednym poście jest więcej prawdy niż na wszystkich tutejszych forach razem wziętych.
Dogan1 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pon Sty 30, 2017 17:19
Posty: 10
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro Mar 01, 2017 22:46    Temat postu: Re: Cisza nocna

Przeczytałam całą dyskusję na temat ciszy nocnej. Zauwazylam, że temat hałasu tyczyl się głównie imprez. Żyjemy w bloku, więc hałas będzie. Sadze, że każdy kupujący mieszkanie w bloku powinien się z tym liczyć. Wracając do hałasu, nie dajmy się zwariować. Ktoś wyżej napisał, że imprezy powinny odbywać się w klubie, a czasami zbyt głośno bawiące się dzieci? Może ich rodzice też maja sobie kupić domek za miastem? Właściciel szczekajacego psa też? I sąsiad, który po swojej pracy na etacie, który może remontować tylko wieczorem też? Jeżeli ktoś oczekuje gluchej ciszy w bloku to niestety, ale raczej jej nie zazna.
dom_kota 
   

Forumowicz


Dołączył: Wto Sty 12, 2016 22:15
Posty: 192
Skąd: stąd

PostWysłany: Pią Mar 03, 2017 22:31    Temat postu: Re: Cisza nocna

Ktoś wyżej odniósł się bezpośrednio do pierwszej wypowiedzi w tym temacie i kolejnych MariaG.
Myślę, że moja przedmówczyni zmieniłaby swoje zdanie, gdyby parę razy z rzędu/w tygodniu mała za ścianą regularną imprezę. W tym miejscu zamieszkania za ścianami mam ciszę, nie narzekam na hałasy. A nawet, jak jakieś się zdarzą, to nie mam z tym problemu. Nie mam z tym problemu, bo są one sporadyczne, nieuciążliwe. Widocznie moi sąsiedzi mają olej w głowie Smile
W poprzednim miejscu zamieszkania nie miałem zawsze tego komfortu. Wiem zatem, na co skarży się założycielka wątku Rolling Eyes
Widocznie wyrażający tutaj swe tolerancyjne wypowiedzi sąsiedzi są w sytuacji podobnej, jak ja teraz - ciszy. Ale gdyby mieli za ścianą estradę... myślę, że nie byliby takimi piewcami swobód Smile
A jeśli mają estradę i na to się godzą. No cóż, mieszkają w bloku, więc niech się godzą na brak poszanowania wspólnego pożycia Wink

PS remonty się kończą. Dzieci płaczą, bo tak mają, wyrastają. Szczeniaki skomlą, też tak mają. Dorośli robią audio-rozpierduchę celowo, nie dlatego, że tak mają (a dlatego, że głupota rzadko mija Serce ).
primouno 
   

Zaawansowany Forumowicz


Wiek: 43
Dołączył: Wto Gru 02, 2014 7:56
Posty: 330
Skąd: Poznań-Wilda

PostWysłany: Sob Mar 04, 2017 15:27    Temat postu: Re: Cisza nocna

Zgadzam się w zupełności z postem dom_kota. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu (płaczące dzieci itp) i każdy normalnie podchodzący do życia człowiek nie będzie miał o to do sąsiada pretensji ale całonocne balangi są urządzane z pełną premedytacją. Podoba mi się, jak w tym wątku autorka tematu (oraz inne osoby, które lubią ciszę) z ofiary stała się nagle napastnikiem i to te osoby które w nocy lubią spokój są nietolerancyjne, sic! A co z nocnymi imprezowiczami, czy oni tolerują to, że ktoś chce w nocy odpocząć? Może sąsiad właśnie wrócił do domu po 12h pracy i marzy tylko o tym żeby się położyć, ale nie, to on jest nietolerancyjnym chamem i konfidentem! Evil or Very Mad Evil or Very Mad

U mnie też bywają znajomi i też zostają czasem do późna i też robi się czasem głośno, ale nie wychodzę na balkon i nie ogłaszam tego przed całym osiedlem, poza tym jeżeli chcemy imprezować to o rozsądnej godzinie wychodzimy na miasto. Niestety nasze osiedle ma taką akustykę a nie inną i jeżeli impreza odbywa się wewnątrz dziedzińca to wszystko się niesie.


Ostatnio zmieniony przez primouno dnia Sun Mar 05, 2017 9:28, liczba edycji: 1
papciu 
   

VIP


Wiek: 44
Dołączył: Sob Lis 29, 2014 3:16
Posty: 622
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob Mar 04, 2017 18:29    Temat postu: Re: Cisza nocna

Zgadzam się że w bloku gdzie przez ściany słychać jak sąsiad kichnie trzeba brać pod uwagę to że obok są sąsiedzi i mają prawo odpocząć w spokoju w swoim mieszkaniu.

Ja na szczęście mam sąsiadów którzy imprezują sporadycznie i chwała im za to Smile
Fieldorf 
   

Zaawansowany Forumowicz


Wiek: 38
Dołączył: Nie Gru 14, 2014 17:47
Posty: 337
Skąd: Rolna - II etap

PostWysłany: Nie Mar 05, 2017 7:22    Temat postu: Re: Cisza nocna

1login napisał:
Rozróżniajmy regularne melanże od okazjonalnych prywatek. Oczywiście wszystko w umiarze jest dobre. Życie w grupie wymaga pewnych zasad ale również pewnej dozy tolerancji.

Pełna zgoda. Imprezować trzeba żeby nie zwariować po całym tygodniu pracy Very Happy Moim zdaniem głośne imprezy po godz. 22 powinny się odbywać tylko piątek-sobota bo mieszkanie w bloku wymaga od nas dostosowania się do życia w grupie. Pamiętajmy że niektórzy mają dzieci. Jak ktoś tego nie potrafi zrozumieć, wziął mieszkanie na kredyt i myśli że jest wielki pan i złapał Pana Boga za nogi i wszystko mu wolno to niech się przeprowadzi za miasto Cool
Ja na szczęście na sąsiadów nie narzekam. W sezonie letnim pewnie imprezy będą się przenosiły na balkony i trochę to odczujemy, ale spoko. Byle w weekend.
gacek187 
   

Bywalec


Wiek: 36
Dołączył: Śro Wrz 30, 2015 22:25
Posty: 31
Skąd: Poznań, Wielkopolskie

PostWysłany: Czw Mar 01, 2018 8:13    Temat postu: Re: Cisza nocna

1login napisał:
A jak mu wyłączysz jak kluczyk ma ochrona ?

Z tym gettem dobre Wink


Takie kluczyki ma każdy elektryk bo są standardowe do tego typu szaf 😉
Nowa_na_Rolnej_Blok33 
   

Aktywny Forumowicz


Dołączył: Pon Lip 28, 2014 14:01
Posty: 271
Skąd: Poznania

PostWysłany: Pią Mar 09, 2018 13:47    Temat postu: Re: Cisza nocna

Ostatnio (zeszły weekend sobota/niedziela) przy furtce od strony byłego biura BDX było widać, że ktoś się dobrze bawił na mieście....Ozdobił swymi haftami wejście i praktycznie wskazał drogę do swojego bloku...wracałam około 2 w nocy i prezenty były już na wejściu.
Odpowiedz do tematu Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzednia    1, 2, 3    Następna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama